Rośliny zimozielone: krzewy, drzewa, byliny i pnącza
Prawdziwi miłośnicy ogrodów nie mogą żyć bez otoczenia zieleni. A kiedy jesienne szarugi strącą ostatni pożółkły liść, widać wyraźnie, jak dobrze jest mieć w ogrodzie przynajmniej kilka zimozielonych drzew albo krzewów.
1. Rośliny zimozielone: charakterystyka i uprawa
Zimozielone rośliny zdobią każdy ogród przez cały rok. Wnoszą kolor w cieniste zakątki, chronią przed spojrzeniami ciekawskich sąsiadów, dodają uroku swoimi pięknymi liśćmi. Na pewno wszyscy zauważyli, że zarówno w katalogach roślin, jak i w literaturze fachowej, te same rośliny są raz określane jako „zimozielone”, a innym razem jako „wiecznie zielone”. Czyżby to były po prostu synonimy?
Zimozielone rośliny zdobią każdy ogród przez cały rok. Wnoszą kolor w cieniste zakątki, chronią przed spojrzeniami ciekawskich sąsiadów, dodają uroku swoimi pięknymi liśćmi.
Dla obserwatora nie ma w zasadzie zauważalnej różnicy i potocznie można tych określeń używać wymiennie. Dla porządku i rzetelnej informacji warto jednak nadmienić, że:
- Pod pojęciem „wiecznie zielone” rozumie się rośliny, które swoje liście służące do asymilacji, regulacji wilgotności oraz wymiany powietrza utrzymują przez 3 do 11 lat (sosna długowieczna - Pinus longaeva – nawet do 45 lat). Trwałość liści zależy w decydującej mierze od gatunku, ale też od warunków otoczenia. Możliwe jest więc skrócenie zwykłego okresu. Wymiana liści następuje prawie niezauważalnie przez cały rok. Przykłady: laurowiśnia wschodnia (Prunus laurocerasus), kalina sztywnolistna (Viburnum rhytidophyllum), barwinek większy (Vinca major).
- Rośliny „zimozielone” to grupa roślin, które swoje liście zachowują poza okresem wegetacyjnym także zimą aż do wiosny. Dopiero zbudzone wiosną wymieniają stare liście na nowe. Przebieg procesu wymiany nie rzuca się w oczy. Przykłady: ognik szkarłatny (Pyracantha coccinea), irga (Cotonaester sp.).
- Istnieje jeszcze trzecia grupa roślin, tak zwane rośliny „pół wiecznie zielone”, jak np. azalia japońska (Rhododendron obtusum). W zależności od gatunku i pogody tracą większą lub mniejszą część swoich liści już zimą. Wiosną, kiedy rusza wegetacja i wyrastają nowe liście, zrzucają pozostałą część.
Pamiętając o subtelnych różnicach wyżej zasygnalizowanych, będziemy używać dalej określenia tytułowego „rośliny zimozielone”.
Zimozielone sadzić o właściwej porze
Roślin należących do tej grupy nie należy sadzić w ogrodzie zbyt późno. Idealną porą na sadzenie roślin zimozielonych jest wiosna. Sadzonki w pojemnikach można wprawdzie przenosić do ziemi aż do późnego lata, należy jednak pamiętać, aby gleba była dostatecznie ciepła. Rośliny muszą się przed nadejściem zimy dobrze ukorzenić. Dla zimozielonych gatunków wrażliwych na mrozy, jak głogownik (Phitonia) i kamelie, zdecydowanie lepszą porą sadzenia jest wiosna.
Aby rośliny zimozielone dobrze przetrwały zimę, bardzo ważne jest dla nich odpowiednie stanowisko.
Uniknąć szkód od mrozu
Aby rośliny zimozielone dobrze przetrwały zimę, bardzo ważne jest dla nich odpowiednie stanowisko. Przede wszystkim liściaste rośliny drzewiaste cierpią, stojąc w pełnym słońcu, na mrozową suszę, czyli suszę fizjologiczną, która występuje właśnie m.in. zimą. Zimowe słońce nagrzewa liście i pobudza je do odparowania wody. Roślina nie jest jednak w stanie uzupełnić utraty wilgoci. Gleba, korzenie, a także pędy pozostają w dalszym ciągu zmarznięte i nie mogą zapewnić transportu wody. Liście zaczynają schnąć, a czasem usychają całe pędy. Wysuszające wiatry wschodnie potęgują ten efekt.
Należy więc zimozielone rośliny liściaste sadzić tak, aby zimą miały osłonę przed porannym i południowym słońcem oraz suchym wiatrem ze wschodu. Kiedy podczas silnych mrozów świeci słońce, dobrze jest zakryć korony krzewów włókniną. Pomocna bywa też gruba warstwa ściółki z jesiennych liści ułożona w strefie korzeni. Małe rośliny zimozielone może uchronić przed najgorszym również okrycie ze świerkowych gałęzi.
Kiedy podczas silnych mrozów świeci słońce, dobrze jest zakryć korony krzewów włókniną. Pomocna bywa też gruba warstwa ściółki z jesiennych liści ułożona w strefie korzeni.
Podczas dni z odwilżą warto rośliny obficie podlewać, ponieważ ziemia szybko wysycha. Niewielkiej warstwy śniegu na krzewach nie należy otrząsać, ponieważ działa ona jako naturalna ochrona przed słońcem. Szkody od mrozu stanowią najczęściej problem natury estetycznej i wiosną będą po prostu ścięte. Natomiast młode, świeżo posadzone krzewy mogą uschnąć w całości.
2. Krzewy zimozielone: liściaste i iglaste
Szczególnie zimą, kiedy większość ogrodowych roślin dawno przekwitła i zrzuciła liście, człowiek zaczyna tęsknić za kolorami w przyrodzie. Zimozielone krzewy wnoszą piękne akcenty i wzbogacają optycznie poszarzały ogród.
Zastosowanie zimozielonych krzewów
Im częściej w nowoczesnej architekturze pojawiają się przeszklone ściany, otwarte tarasy, ażurowe ogrodzenia, tym mocniej tęsknią ich mieszkańcy za odrobiną prywatności. To naturalne, ludzkie pragnienie nie zawsze spełniają zasłony i parawany. Zabierają one ogrodom i tarasom słoneczne światło i widoczną przestrzeń.
Zastosowanie zimozielonych krzewów liściastych i iglastych umożliwia stworzenie strefy prywatności. Poza osłoną dla ludzi, rośliny stanowią też miejsce gniazdowania różnych gatunków ptaków. A przede wszystkim, podczas bezlistnej, zimowej pory zielone liście i igły zdobią cały ogród.
Zastosowanie zimozielonych krzewów liściastych i iglastych umożliwia stworzenie strefy prywatności. Poza osłoną dla ludzi, rośliny stanowią też miejsce gniazdowania różnych gatunków ptaków.
Krzewiaste zasłony można zbudować z zimozielonych żywopłotów. Wiecznie zielone, posadzone w gruncie albo w donicach i formowane krzewy (kule, stożki, parasole, piramidy itp.), mogą tworzyć atrakcyjne, żywe kompozycje. Szczególnie cenne są tutaj ogrodowe bonsai. Zrzucające liście krzewy o ciekawym pokroju albo ozdobnych owocach dają się wspaniale komponować z zimozielonymi.
Zimozielone krzewy liściaste
Wybór gatunków jest tutaj bardzo duży, a rozmaitość odmian też imponująca. Oto kilka przykładów:
- Osmantus Burkwooda (Osmanthus x burkwoodii) – latem oczarowuje pięknymi, białymi kwiatami. Kontrastują one z ciemnozielonymi liśćmi i roztaczają wspaniały zapach. Krzew dobrze znosi przycinanie.
- Laurowiśnia iberyjska albo wschodnia (Prunus laurocerasus) – krzewy o zwartym pokroju i ciemnozielonych liściach.
- Trzmielina japońska (Euonymus japonicus) – tworzy piękne, gęste krzewy o kulistym pokroju. Największą atrakcją są skórzaste, zimozielone liście o jajowatym kształcie.
- Ostrokrzew kolczasty (Ilex aquifolium) – w kulturze Celtów zajmował szczególne miejsce, jako roślina święta. Ma charakterystyczne kolczaste liście. Czerwone, ozdobne owoce utrzymują się przez całą zimę.
Ostrokrzew kolczasty (Ilex aquifolium) – w kulturze Celtów zajmował szczególne miejsce, jako roślina święta.
Zimozielone krzewy iglaste
Wyróżniają się niezwykłą często formą pokroju oraz bardzo atrakcyjnymi szyszkami. Wiecznie zielone iglaki stanowią trwały element, tworząc wraz z kwiatowymi fajerwerkami roślin ozdobnych swego rodzaju kontrastową równowagę przez cały rok. Paleta barw zimozielonych igieł sięga od różnych odcieni zieleni, poprzez żółć do błękitu. Na przykład:
- Jałowiec (Juniperus communis) – rodzimy krzew o bardzo zmiennym pokroju. Owoce (szyszkojagody) są przysmakiem dla ptaków, a także cenną przyprawą do dziczyzny i innych potraw.
- Kosodrzewina (Pinus mugo) – intensywnie zielony kolor igieł i różnorodny pokrój krzewu. Nie ma specjalnych wymagań, poza słonecznym stanowiskiem.
- Cis (Taxus baccata) – ciemna zieleń stanowi doskonały kontrast dla innych roślin. Nadaje się na żywopłoty. Czerwone owoce cisa stanowią dodatkową ozdobę krzewu.
3. Drzewa zimozielone: liściaste i iglaste
Za drzewa zimozielone uważa się te gatunki, które swoje liście (albo igły) zachowują przez wiele lat. Jodły na przykład mogą trzymać swoje igły na gałęziach do jedenastu lat, zanim je zrzucą. Kiedy dochodzi już do zrzucania liści albo igieł, drzewo pozostaje wciąż zielone. Dzieje się tak, ponieważ każdego roku wytwarzana jest kolejna generacja liści lub igieł, które pozostaną na drzewie minimum dwa lata.
Zimozielone drzewa liściaste
Wewnętrzna budowa liścia różni się od budowy igły, dlatego liście drzew, które także zimą zachowują zieleń, muszą być odporne na mrozy. Są zwykle twardsze i grubsze niż liście drzew tylko latem zielonych. Kto koniecznie chciałby pielęgnować w swoim ogrodzie duże zimozielone drzewa, może mieć z tym problem. Większość drzew, które zachowują zimą liście należy do kategorii „wyrośniętych krzewów” albo „małych drzewek”. Nawet gatunki uznane za zimozielone będą w naszych polskich warunkach co najwyżej pół wiecznie zielone, ze względu na zdarzające się mroźne zimy. Z kolei laurowiśnie, ogniki czy kamelie, które przybierają czasem formy drzewiaste, w naszym regionie raczej nie wytworzą wysokiego, pojedynczego pnia. Jedyną pociechą dla zdesperowanych miłośników drzew liściastych zimą może być dąb Turnera (Quercus x turneri). Odkryto go dwa wieki temu w Anglii, gdzie prawdopodobnie powstał jako krzyżówka dębu szypułkowego z dębem ostrolistnym. Hybryda odziedziczyła po dębie ostrolistnym zdolność utrzymywania liści przez zimę.
Wewnętrzna budowa liścia różni się od budowy igły, dlatego liście drzew, które także zimą zachowują zieleń, muszą być odporne na mrozy.
Zimozielone drzewa iglaste
Drzewa iglaste (z wyjątkiem modrzewia, który każdej jesieni gubi wszystkie igły) przez cały rok zachowują atrakcyjny wygląd. Czy to lato, czy zima - zawsze zdobią ogród swoimi zielonymi, żółtawymi albo niebieskawymi igłami. Drzewa iglaste są rozpowszechnione prawie na całym świecie. Najczęściej występują na półkuli północnej, na obszarach, gdzie zimy bywają długie i mroźne. Wiele z nich rośnie na glebach zbyt ubogich dla innych roślin.
Pokrój drzewa i kształt korony drzew iglastych mocno się różnią od drzew liściastych. W naszych szerokościach geograficznych rosną smukłe i wysokie, a korony od młodych lat aż do późnej starości zachowują kształt stożka. Pewne spłaszczenie korony u sosen jest widoczne dopiero w bardzo podeszłym wieku.
Drzewa iglaste (z wyjątkiem modrzewia, który każdej jesieni gubi wszystkie igły) przez cały rok zachowują atrakcyjny wygląd.
Istnieje bardzo szeroki wybór gatunków drzew iglastych zarówno pod względem koloru igieł, szybkości wzrostu, jak i wysokości. Oto kilka przykładów:
- drzewa wolno rosnące – cis, sosna oścista, jodła szlachetna, jodła koreańska;
- drzewa szybko rosnące: sosna wejmutka, świerk zwyczajny, jodła kalifornijska, metasekwoja chińska;
- drzewa niskie (do 10 m) – sosna drobnokwiatowa, jodła koreańska, sosna bośniacka, jałowiec kolumnowy;
- drzewa średnie (10-20 m) – cedr himalajski, świerk kłujący, sosna górska;
- drzewa wysokie (ponad 20 m) – cedr atlaski, daglezja, świerk zwyczajny.
4. Trawy i byliny zimozielone
Zimowy ogród przedstawia często smętny widok. Natura wycofała się z aktywności i czeka na nadejście wiosny. Kto jednak posadzi jesienią odpowiednie rośliny, ten może się cieszyć widokiem zieleni nawet w zimowe miesiące. Zimozielone byliny i trawy uwzględnione w kompozycji ogrodu przedłużają jego atrakcyjność na cały rok.
Większość traw i bylin chowa się pod koniec sezonu w głąb ziemi, gromadząc energię do przetrwania w kłączach, bulwach i cebulach. Natomiast gatunki zimozielone dopiero z nadejściem wiosny w następnym roku żegnają się niespiesznie i prawie niezauważalnie ze starymi liśćmi. Liczne gatunki bylin są skrajnie odporne na działanie mrozu. Zachowują swoje liście przez całą zimę i służą jako zimowa ozdoba ogrodu.
Większość traw i bylin chowa się pod koniec sezonu w głąb ziemi, gromadząc energię do przetrwania w kłączach, bulwach i cebulach.
Podkreślają układ ogrodu
Specjalistami w dziedzinie przeżycia w niskich temperaturach są liczne gatunki paproci. Na przykład języcznik zwyczajny (Phyllitis scolopendrium) – piękna zimozielona paproć o ciemnozielonych, pełnych liściach albo paprotniki (Polystichum) o lśniących, pierzastych bukietach liści. Podobną rolę nadawania przestrzeni ogrodu określonej struktury pełnią też efektowne gatunki traw. Należą do nich m.in.: turzyce (Carex), oryginalne kostrzewy (Festuca) oraz subtelne piękności z rodzaju śmiałków (Deschampsia). Liczą się nie tylko ich zielone liście ale i suche kwiatostany, wyglądające szczególnie pięknie pod warstwą skrzącego się szronu.
Specjalistami w dziedzinie przeżycia w niskich temperaturach są liczne gatunki paproci - na przykład języcznik zwyczajny.
Kwiaty latem, zieleń – zimą
Przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu upiecze ten ogrodnik, który posadzi byliny kwitnące latem i zachowujące zielone liście zimą. Na przykład żagwin (Aubrieta) albo zawciąg (Armeria), które spośród liści wypuszczają latem ozdobne kwiatostany. A także wiele bylin o szarozielonych liściach, jak elegancki i subtelny czyściec wełnisty (Stachys byzantina), szałwia, santolina, czy lawenda. Bardzo dekoracyjną byliną jest też bergenia o dużych skórzastych i zimozielonych liściach. Kwitnie od kwietnia do maja, a jej białe, różowe lub różowoczerwone kwiaty są osadzone na grubym pędzie kwiatowym.
Bardzo dekoracyjną byliną jest też bergenia o dużych skórzastych i zimozielonych liściach. Kwitnie od kwietnia do maja, a jej białe, różowe lub różowoczerwone kwiaty są osadzone na grubym pędzie kwiatowym.
Nie zapominać o podlewaniu także zimą
Zimozielone rośliny wyparowują wodę poprzez liście także w porze zimowej. Należy wykorzystać dni odwilżowe, aby dostarczyć im wilgoci do korzeni. Jeśli grożą duże spadki temperatury bez ochronnej warstwy śniegu, należy mniej odporne gatunki zabezpieczyć przejściowo świerkowymi gałęziami.
5. Pnącza zimozielone
Zimozielone pnącza tworzą przez okrągły rok gęstą ścianę zieleni. Doskonale sprawdzają się jako element urządzenia ogrodu, balkonu, tarasu albo fasady domu. Stanowią nie tylko osłonę przed wiatrem i słońcem, ale mogą też zakrywać pewne zakątki ogrodu i chronić domowników przed ciekawskimi spojrzeniami. Zawsze są przy tym efektowne i naturalne w wyglądzie. Także zimą zachowują swoją barwę liści i ułatwiają oczekiwanie na nadejście wiosny.
W naszym regionie geograficznym wiecznie zielonym pnączem jest i pozostanie bluszcz. Tylko on potrafi utworzyć gęstą zieloną ścianę albo dywan o dużej powierzchni. Ciekawą alternatywą w przypadku niezbyt dużych wysokości wspinania może być trzmielina Fortune’a. Istnieją odmiany tej trzmieliny o liściach ciemnozielonych, zielonych z jaskrawo żółtym brzegiem albo środkiem. Do tych dwóch roślin można dopisać jeszcze wiciokrzew przewiercień i na tym w zasadzie kończy się lista pnączy „wiecznie zielonych”.
Zimozielone rośliny wyparowują wodę poprzez liście także w porze zimowej. Należy wykorzystać dni odwilżowe, aby dostarczyć im wilgoci do korzeni.
Wiele innych gatunków pnączy może być w łagodniejszym klimacie uznanych za wiecznie zielone, jednak u nas bywają co najwyżej „zimozielone” i nie tworzą zbyt gęstych dywanów.
Podczas surowej zimy i braku wody może oczywiście uschnąć również bluszcz. Wspomniany wiciokrzew zwija wtedy swoje liście i przerzedza się mocno. Na taki widok nasuwa się pytanie, czy nie korzystniej i nie bardziej naturalnie dla tej pory roku wyglądałaby w tym miejscu jakaś inna, normalnie zrzucająca liście roślina.
Do najbardziej popularnych pnączy zimozielonych należą u nas:
- Bluszcz – czyli klasyka. Jest naszą rodzimą, klasyczną rośliną pnącą o zimozielonych liściach. Ma niewielkie wymagania zarówno co gleby, jak i nasłonecznienia. Nadaje się do pokrywania zielenią ogrodzeń, tarasów i ścian domów.
- Trzmielina Fortune’a – zimozielona i kolorowa. Znana bardziej jako roślina okrywowa, jednak niektóre odmiany sprawdzają się doskonale w roli pnączy. Tworzy okrywy z zielonych albo żółto-zielonych liści. Niektóre odmiany trzmieliny barwią zimą liście na kolor czerwony.
- Wiciokrzew przewiercień – ekstrawaganckie kwiaty i odporne na mróz liście. Bardzo intensywnie pachnące kwiaty kremowo-różowe lub kremowe pojawiają się pod koniec maja. Dorasta do 3 m.
- Jeżyna Henry’ego – kolczasta egzotyka z Azji. Wspina się do trzech metrów za pomocą ostrych kolców. Bardzo dekoracyjne liście są z wierzchu ciemnozielone, a pod spodem pokryte białymi włoskami. Kwitnie w czerwcu.
Zimozielone pnącza, podobnie jak inne rośliny zachowujące zimą liście, są narażone nie tyle na przemarznięcie, co na wysuszenie. Mroźna, słoneczna pogoda sprawia, że odparowana za pośrednictwem liści wilgoć nie może być przez zamarznięte korzenie uzupełniona. Rośliny należy w takim wypadku osłaniać przed słońcem, a dni z odwilżą wykorzystywać do podlewania.
Komentarze