Porady

Powojniki – uprawa, pielęgnacja i sadzenie. Zaproś kwitnące pnącza do swojego ogrodu

0 (0 opinii)

Powojniki są zdrewniałymi pnączami albo wieloletnimi roślinami zielnymi. Wspinają się na podpory za pomocą ogonków liściowych, co w świecie roślin stanowi pewną osobliwość. Jak uprawiać tę wyjątkową roślinę? Odpowiadamy w artykule.

Rodzajowa nazwa botaniczna Clematis tego pnącza wywodzi się od greckiego słowa klematis, zdrobnienia od klema, oznaczającego pęd, wić winorośli, którym określano wiele gatunków roślin pnących. Powojniki zaliczają się do niewątpliwie najbardziej ulubionych pnączy ogrodowych. Należące do rodziny jaskrowatych powojniki występują w naturze w umiarkowanych strefach klimatu na całym świecie. Obok licznych gatunków w ogrodowej uprawie można znaleźć niezliczone hybrydy i odmiany tych pnączy.

Powojniki - wygląd i wzrost

Mocno rosnące gatunki, jak Clematis montana mogą osiągać wysokości rzędu 12 m, większość rozwija jednak pędy długości od 2 do 6 metrów. Ułożone naprzeciwlegle liście bywają zimozielone lub opadające na zimę. Kwiaty dzikich gatunków mają zwykle cztery, pięć albo więcej płatków, które są płasko ułożone i mają kształt wąski do jajowatego. Duże kwiaty mają kolor od białego i żółtego, przez różowy i czerwony do niebieskiego i ciemnofioletowego. Główkowate, puszyste owocostany długo pozostają na pnączach, stanowiąc dodatkową ozdobę.

Stanowisko, gleba i sadzenie powojników

Wszystkie gatunki powojnika mają swoje naturalne stanowiska na mniej lub bardziej zacienionym skraju lasu. Dlatego w ogrodzie również potrzebują „zacienionych stóp”, ale dalej na górze powinny otrzymywać wystarczająco dużo słońca. Zalecane są stanowiska na murach, płotach albo pergolach, które są wystawione na wschód albo zachód. Gleba powinna być, podobnie jak w lesie, próchniczna, przepuszczalna i jednocześnie wilgotna. Ważny jest dobry drenaż, ponieważ korzenie powojnika są bardzo wrażliwe na zastój wody.

Jako optymalny okres do sadzenia powojników większość ogrodników zaleca późne lato od sierpnia do października. Temperatura gleby waha się wtedy między 14 i 22°C i zapewnia dobry rozwój korzeni. Rośliny bez problemu przetrwają wtedy zimę. Sadzenie powojnika pod koniec lata ma też tę zaletę, że ukorzenione pnącza już w następnym sezonie będą mogły zakwitnąć. Możliwe jest oczywiście sadzenie w innych porach roku pod warunkiem, że zapewni się sadzonkom odpowiednie nawadnianie.

Mocno rosnące gatunki, jak Clematis montana mogą osiągać wysokości rzędu 12 m
Mocno rosnące gatunki, jak Clematis montana mogą osiągać wysokości rzędu 12 m

Podczas sadzenia klematisa chodzi przede wszystkim o dobre przygotowanie podłoża i wybór właściwego stanowiska. Najlepsze są miejsca z podporami, które są osłonięte od słońca w godzinach południowych. Dołek do sadzenia trzeba wykopać obszerny i wzbogacić w nim ziemię próchnicą liściastą albo próchniczną ziemią kwiatową ze sklepu ogrodniczego. Jeśli gleba jest bardzo gliniasta i ciężka, należy pogłębić dołek do co najmniej 60 cm i na dole ułożyć warstwę drenażową. Gdyby w pobliży rosły mocno konkurencyjne krzewy i byliny, trzeba strefę korzeni powojnika odpowiednio zabezpieczyć.

W przypadku tak zwanych wielkokwiatowych mieszańców powojników zaleca się sadzonki umieszczać w dołku tak głęboko, szyja korzeniowa znalazła się na szerokość dłoni poniżej poziomu gruntu. Przyczyna jest taka, że ta grupa powojników jest bardziej wrażliwa na choroby grzybowe. Patogeny uszkadzają z reguły tylko nadziemną część pnącza, a odpowiednio głębokie sadzenie zapewnia rozwijanie nowych pędów z ukrytego pod ziemią odcinka.

Jako podpory nie należy używać krat o zbyt grubych elementach pionowych i poziomych, tak aby powojnik mógł owijać na nich swoje liściowe ogonki. Dobrym rozwiązaniem jest siatka rozpięta na drewnianej ramie.

Jak pielęgnować powojniki?

Obserwując dzikie powojniki można zauważyć, że pną się one wysoko na wierzchołki drzew, aby korzystać z ciepła i światła słonecznego. Korzenie natomiast pozostają na dole w cieniu i chłodzie. Krótko mówiąc: powojniki zarówno dzikich gatunków jak i odmian hodowlanych lubią mieć gorące głowy i chłodne stopy. Pędy należ więc prowadzić po nasłonecznionych podporach, a podłoże utrzymywać zacienione i chłodne. W tym celu można zastosować warstwę ściółki z kompostu z kory albo posadzić byliny, które zacienią podstawę pnącza. Nadają się do tego na przykład rodgersje, paprocie albo odmiany funkii.

Powojniki-byliny są odpowiednie na rabaty i dają się tam komponować z innymi bylinami oraz trawami.
Powojniki-byliny są odpowiednie na rabaty i dają się tam komponować z innymi bylinami oraz trawami.

W okresie wegetacji od kwietnia do sierpnia ważne jest, aby powojnik mógł rosnąć w wystarczająco wilgotnym podłożu. Jeśli brakuje opadów deszczu, podlewanie należy prowadzić często i obficie. Składniki pokarmowe są pobierane w szczególnie dużych ilościach wiosną w okresie głównego wzrostu. Nawozić trzeba w marcu/kwietniu, a więc nieco wcześniej niż pożywienie zostanie wykorzystane, najlepiej nawozem organicznym. Nawozy mineralne są dla powojników niebezpieczne, ponieważ łatwo przypalają płytko rozłożone korzenie przy najmniejszym przedawkowaniu.

Zimowa ochrona powojników

W zimnych regionach i w eksponowanych położeniach jak balkony i ogrody dachowe, zalecana jest ochrona powojników poprzez okrycie pędów i bryły korzeniowej gałęziami jodłowymi albo podobnym materiałem. Powojniki w pojemnikach najlepiej jest przenieść na zimę do chłodnego i jasnego pomieszczenia.

Zastosowanie w ogrodzie

Mocno rozrastające się dzikie gatunki i ich odmiany można sadzić przy ogrodzeniach, pergolach albo pozwolić im piąć się po drzewach. Wielkokwiatowe hybrydy powojników stosuje się głównie na szpalery przy ścianach domu i garażu. Dobrze komponują się z różami pnącymi. Długo kwitnące, w zwartej formie rosnące gatunki i odmian powojników mogą doskonale rosnąć w pojemnikach. Powojniki-byliny są odpowiednie na rabaty i dają się tam komponować z innymi bylinami oraz trawami. Niektóre nadają się nawet do zastosowania w roli roślin okrywowych.

0 (0 opinii)