Wasabi z ogródka – jak wyhodować tę ostrą przyprawę?
Wasabi, czyli chrzan japoński (Wasabia japonica), jest rzeczywiście blisko spokrewniony z chrzanem pospolitym, ale nie bezpośrednio. Obie rośliny należą razem z kapustą pekińską, kalafiorem, rzepakiem albo pak choi do rodziny kapustowatych (krzyżowych), jednak do różnych rodzajów botanicznych.
Prawdziwe dzikie wasabi rośnie w Japonii na brzegach zacienionych górskich potoków. Wykorzystuje się głównie jego korzeń, aby przygotować jedyną w swoim rodzaju pastę wasabi. W dobrych restauracjach sushi, zielonawe kłącze wasabi przygotowuje się na świeżo na specjalnej tarce ze skóry rekina. Poprzez pocieranie wywołuje się reakcję enzymów, które mają wpływ na typowy smak przyprawy. Ponieważ dostępna w sprzedaży i niezbyt droga pasta wasabi często zawiera niewiele prawdziwego Wasabai japonica, powstaje uzasadnione pytanie: czy można chrzan japoński wyhodować samodzielnie?
Warunki do uprawy wasabi
Jeśli ktoś uwielbia sushi, sashimi oraz japoński gryczany makaron soba, powinien zastanowić się nad możliwością samodzielnej uprawy wasabi. Przede wszystkim trzeba znaleźć w ogrodzie odpowiednie, zacienione miejsce, gdzie będzie panował wilgotno-ciepły, umiarkowany klimat. Wasabi pochodzi z Japonii i najlepiej rośnie w przedziale temperatur od 7 do 21°C. Roślina jest bardzo wrażliwa i nie znosi dużych wahań temperatury. Rośnie nawet podczas łagodnej zimy do -8°C i wtedy jeszcze może być zbierana. Jeżeli trafi się przymrozek, kiedy ciemnozielone liście zaczynają się wiosną rozwijać, ucierpią tylko one. Dla zdrowej rośliny nie będzie to przeważnie stanowiło problemu.
W miejscach naturalnego występowania wasabi panuje wysoka wilgotność powietrza i istnieje dużo wody. Ponieważ w naszym regionie geograficznym trudno raczej znaleźć japońskie odpowiedniki, trzeba naturze dopomóc i samemu przygotować odpowiednie warunki. Woda strumieni płynących pod koronami drzew chłodzi gorące powietrze. Z kolei przy ujemnych temperaturach ta sama woda, oddając ciepło, podgrzewa otoczenie. Symulację takiej przestrzeni życiowej można zafundować wasabi nawet wtedy, gdy woda będzie czerpana ze studni.
Wasabi potrzebuje bardzo zacienionego zakątka. W naturze rośnie pod okapem liści w lesie i otrzymuje dokładnie tyle promieniowania, ile potrzebuje. Ogrodnik-amator ma tutaj do dyspozycji dwie możliwości. Albo posadzić wasabi pod drzewami, albo stworzyć roślinom sztuczne ocienienie. Najlepiej jest wykorzystać tutaj szklarnię, która utrzymuje ciepło i wilgotność powietrza i umożliwia sterowanie temperaturą.
Aby przygotować podłoże, trzeba je wstępnie nawozić. Należy zastosować mieszankę nawozu organicznego oraz nawozu zawierającego siarkę. Ziemię trzeba przekopać na głębokość ok. 30 cm razem z nawozem. Powinno się przy tym zwrócić uwagę na odczyn pH gleby. Odpowiednia jest wartość między 6 i 7. Trzeba się też upewnić, czy istnieje dobry odpływ wody. Wasabi lubi wprawdzie wilgoć, ale nie znosi zastoju wody.
Siew, sadzenie i pielęgnowanie wasabi
Jeśli ktoś chce wyhodować wasabi z nasion, powinien nasiona zamówić najlepiej późną jesienią. Roślina potrzebuje zimy, aby wytworzyć mocne korzenie. Przed wysiewem dobrze jest nasiona zalać wodą w misce i zostawić na noc, co ułatwi kiełkowanie. Następnie nasiona wysiewa się w odstępach od 3 do 7 cm i lekko wciska w podłoże. Wasabi jest rośliną, która zawsze musi mieć wilgoć. Ziemię i kiełkujące siewki trzeba codziennie spryskiwać świeżą, chłodną wodą. Młode rośliny rozdziela się, aby miały odstęp ok. 30 cm. Obok codziennego podlewania trzeba zwracać uwagę w ogrodzie na chwasty. Wilgotne podłoże sprzyja rozwojowi niechcianych gatunków. Należy usuwać konkurujące rośliny, aby wasabi mogło swobodnie rozwijać korzenie. Trzeba robić to ostrożnie, ponieważ liście japońskiego chrzanu łatwo się łamią. Także szkodniki i choroby trzeba brać pod uwagę. Wasabi lubią mszyce, ślimaki i koty. Na dodatek roślina jest podatna na czarną zgniliznę kapustnych.
Wasabi – zbiór i wykorzystanie
Zanim możliwe będzie skorzystanie z własnego wasabi, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Swój szczególny smak rozwija dopiero po około dwóch latach. Osiąga wtedy wysokość ok. 70 cm i przestaje rosnąć. Całą energię zużywa wtedy na tworzenie długiego, podobnego do marchwi kłącza. Dojrzałe do zbioru jest wasabi wtedy, gdy kłącze osiągnie długość 18-21 cm. W końcu można je zetrzeć i mieć absolutnie oryginalną przyprawę. Kilka roślin można pozostawić w ziemi, aby wytworzyły nasiona.
Korzeń wasabi oczyszcza się z ziemi i liści i obiera ostrym nożem ze skórki. Następnie trze się na drobnej tarce. Powstaje zielona pasta roślinna. Wystarczy dodać trochę octu ryżowego (1 łyżka na 50 g wasabi), szczyptę soli – i pasta wasabi gotowa. Powinno się ją przygotować na krótko przed spożyciem, ponieważ świeży smak wasabi jest najbardziej intensywny.
Komentarze