Grujecznik japoński – uprawa, wymagania i pielęgnacja
Liście grujecznika japońskiego roztaczają oryginalny zapach cynamonu i karmelu, dlatego też Niemcy nazywają go „drzewem piernikowym” (Lebkuchenbaum). Grujecznik japoński (Cercidiphyllum japonicum) zachwyca nie tylko intensywnym aromatem, ale też swoim malowniczym wyglądem.
Pochodzenie grujecznika japońskiego
W naturalnym środowisku grujecznik występuje Chinach i Japonii. Jest jednym z dwóch gatunków rodzaju Cercidiphyllum. Rośnie na obrzeżach lasów i wzdłuż rzek w górskich położeniach od 600 do 2700 m. W swojej ojczyźnie rozwija się z wiekiem we wspaniałe drzewo o wysokości do 30 m. Uprawiany w ogrodach osiąga co najwyżej 5-10 m.
Botaniczna nazwa rodzajowa składa się z dwóch słów: cercis, które jest równocześnie nazwą rodzaju „judaszowiec” (należy do niego na przykład judaszowiec południowy) oraz phyllon = „liść”. Wskazuje to na bardzo duże podobieństwo liści grujecznika i judaszowca – chociaż obie rośliny nie są ze sobą w żaden sposób spokrewnione.
Jak wygląda grujecznik japoński?
Chociaż w naturze grujecznik japoński wyrasta na ogromne drzewo, to w naszym ogrodzie pozostanie raczej niewielkim drzewem albo dużym krzewem. Często ma wiele pni, które na dodatek wykazują skłonność do skrętu, co nadaje mu malowniczy wygląd. W pierwszych latach korona ma formę szerokiego stożka, z wiekiem staje się jednak bardziej okrągła i parasolowata. Bardzo stare egzemplarze bywają często szersze niż wysokie. Z tego powodu trzeba zapewnić w ogrodzie odpowiednio dużą przestrzeń.
Młode pędy grujecznika japońskiego połyskują czerwonobrązowo. Kora jest szarobrązowa i łuszczy się szerokimi pasmami na pniu. W ciągu roku grujecznik japoński przyrasta ok. 30 cm na wysokość i ok. 15 cm wszerz. Liście mają długość 5-8 cm, są jajowatoeliptyczne, sercowato wycięte przy nasadzie. Liście rozwijają się na drzewie bardzo wcześnie i już w tym momencie przedstawiają piękny widok, ponieważ są zwykle karminowoczerwone. Także ogonki liściowe są wyraźnie czerwone. W przeciwieństwie do blaszek liściowych, które szybko przybierają kolor świeżej zieleni, ogonki zachowują swoją czerwoną barwę przez cały sezon, co tworzy ciekawy kontrast.
Grujecznik japoński największy spektakl barw prezentuje jesienią – wtedy lśni najpiękniejszymi odcieniami żółci, pomarańczy i czerwieni. Dzięki tej barwnej wspaniałości grujecznik japoński należy do ścisłej czołówki jesiennych malarzy ogrodów. Warto sadzić to drzewo przed domem albo w pobliżu miejsc do wypoczynku – ze względu na niezwykły, intensywny aromat roztaczany przez jesienne liście. Niestety, charakterystyczny zapach znika bez śladu wraz z wyschnięciem liści.
Oryginalne są też kwiaty grujecznika japońskiego – i to już wczesną wiosną. Ponieważ drzewo jest dwupienne, filigranowe karminowe kwiaty żeńskie i męskie pojawiają się na dwóch różnych egzemplarzach. Wyrastają przed rozwojem liści od marca do maja. Po przekwitnieniu tworzą się mieszki o długości 1,5-2 cm, zawierające dużą liczbę małych, oskrzydlonych nasion.
Stanowisko i pielęgnacja grujecznika
Grujecznik japoński preferuje stanowiska jasne do półzacienionych. Najlepiej rośnie na glebach żyznych, głębokich i świeżych oraz na podłożu kwaśnym do zasadowego, z udziałem pisku i gliny. Im bardziej kwaśny jest odczyn gleby, tym intensywniej przebarwiają się liście jesienią.
Ponieważ „piernikowe drzewo” z upływem lat staje się coraz bardziej rozłożyste, to jeszcze przed jego posadzeniem warto zaplanować odpowiednie odległości. W zasadzie sadzenie może się odbywać przez cały rok, byle tylko ziemia nie była zmarznięta. Najlepszą porą do sadzenia grujecznika jest jednak wiosna. Dla zaspokojenia dużego apetytu rośliny na składniki pokarmowe w dołek trzeba podać porcję kompostu, który zapewni młodej roślinie warunki do startu. W pierwszych tygodniach po posadzeniu grujecznik ma duże zapotrzebowanie na wodę i wymaga regularnego podlewania. Dobrze jest wykonać wokół pnia pierścień z ziemi, aby woda nie spływała na boki.
Grujecznik szczególnie efektownie wygląda w kompozycji z innymi kwitnącymi drzewami jak na przykład wiśnia japońska (Cerasus serrulata) albo wierzba całolistna (Salix integra). Podsadzenie roślinami o białych kwiatach, na przykład konwalią, albo jaskrami lub kokoryczą, doskonale podkreśla kolor liści drzewa. Grujecznik japoński nadaje się też do uprawy w pojemniku. Konieczny jest w tym wypadku dobry drenaż – można go przygotować z kawałków ceramiki albo z grubego żwiru.
Grujecznik japoński jest drzewem bardzo łatwym w pielęgnacji, jednak również i wrażliwym na suszę. Podczas dłuższego okresu suszy wymaga podlewania, ponieważ z braku wody, zrzuca liście. Wysokie zapotrzebowanie na pokarm można pokryć wiosenną porcją kompostu.
Jak ciąć i rozmnażać grujecznik japoński?
Grujecznik japoński sam z siebie potrafi stworzyć wdzięczną, stożkową formę korony. Nie potrzebuje żadnego cięcia ani zabiegów odmładzających. Jedynie obumarłe gałęzie powinno się usunąć w okresie zimy. Należy zwracać uwagę, aby w żadnym przypadku nie ścinać pędu głównego. Można przyciąć ewentualnie zbędne pędy oraz te rosnące do wewnątrz.
Aby wpływać na wysokość drzewa, wskazane jest okopanie go co dwa-trzy lata wokół pnia. W tym celu przecina się szpadlem korzenie tak, jakby drzewo miało zostać wykopane. Po tym zabiegu podlewanie musi być szczególnie obfite.
Do rozmnażania można użyć wysuszonych nasion. Nasiona trzeba wcześniej umieścić na tydzień w lodówce, a następnie wysiać do ubogiego, piaszczystego i wilgotnego podłoża. Nasiona przykrywa się lekko ziemią i osłania folią. Pojemnik ustawia się w pomieszczeniu w temperaturze ok. 21-25°C i utrzymuje podłoże stale wilgotne. Po mniej więcej trzech tygodniach pojawiają się siewki. Folię zdejmuje się wtedy, a siewki – pikuje. Kiedy młode rośliny osiągają wysokość ok. 40-60 cm, można je wiosną wysadzić do gruntu na stałe miejsce.
Inną metodą jest ukorzenianie kawałków pędów. Najlepszym do tego okresem jest maj/czerwiec. Odcinki wierzchołkowe pędów powinny mieć długość ok. 15 cm. Ukorzeniać można też pędy wycięte w lutym/marcu, co jest rzadziej praktykowane.
Grujecznik japoński – na jakie choroby uważać?
Grujecznik japoński pachnący piernikami jest stosunkowo odporny i rzadko bywa podatny na choroby i szkodniki. Jedynie werticilioza (znana amatorom jako choroba klonów palmowych) może się czasem pojawić na liściach. Chodzi tu o chorobę grzybową, którą rozpoznaje się po więdnących liściach. Tylko uwaga – zwiędłe liście mogą też być oznaką braku wody. Jeśli grujecznik cierpi z powodu suszy, pierwsze co zrobi, to zrzuci liście. Po obfitym podlewaniu zwykle rozwinie jednak nowe. Pewne niebezpieczeństwo dla młodych pędów stanowią też spóźnione przymrozki, niemniej jednak grujecznik japoński uchodzi w naszym regionie za gatunek zimoodporny.
Komentarze