Użyj tych trzech odpadków kuchennych, aby Twoje hortensje zakwitły intensywnym kolorem

Hortensje ogrodowe to rośliny, które potrafią oczarować swoim wyglądem, ale ich uprawa wymaga zrozumienia kilku podstawowych zasad. Jedną z najważniejszych jest dbałość o odpowiednie warunki glebowe, ponieważ to właśnie skład gleby wpływa na barwę ich kwiatów. Zamiast inwestować w chemiczne nawozy, możesz sięgnąć po coś znacznie prostszego i bardziej ekologicznego – odpadki kuchenne, które codziennie wyrzucasz do kosza. Wśród nich znajdziesz trzy prawdziwe skarby dla hortensji: fusy z kawy, skorupki jaj i skórki z bananów.

Fusy z kawy – naturalny zakwaszacz gleby

Kolor kwiatów hortensji można kontrolować poprzez zmianę pH gleby. Jeśli zależy Ci na intensywnie niebieskich lub fioletowych kwiatach, musisz zadbać o to, by podłoże miało kwaśny odczyn (pH 4,5-5,5). Fusy z kawy to jeden z najprostszych i najtańszych sposobów na osiągnięcie tego efektu. Dlaczego? Zawierają resztki kwasów organicznych oraz niewielkie ilości azotu, który wspomaga wzrost roślin. Ich regularne stosowanie sprawia więc, że gleba stopniowo zmienia swoją kwasowość, co przekłada się na barwę kwiatów.

Jak stosować fusy z kawy?

Najlepiej wymieszać fusy z wierzchnią warstwą ziemi, aby zapobiec pleśnieniu i przyciąganiu szkodników. Jeśli masz dużą ilość fusów, możesz również przygotować płynny nawóz – wystarczy zalać je wodą i odstawić na kilka dni, a następnie podlewać hortensje takim roztworem raz na dwa tygodnie. Warto jednak zachować umiar. Nadmiar materii organicznej może powodować nadmierne zatrzymywanie wilgoci w glebie, co sprzyja rozwojowi pleśni. Dlatego najlepiej stosować fusy z kawy w niewielkich ilościach i uważnie obserwować reakcje roślin.

Przeczytaj: Czego nie lubią hortensje? Tych czynników unikaj

Skorupki jaj – bogactwo wapnia

Wiele osób kojarzy skorupki jaj wyłącznie z podnoszeniem pH gleby, przez co mogą obawiać się ich stosowania w uprawie hortensji. Jednak prawda jest taka, że przy odpowiednim użyciu nie wpłyną one negatywnie na kwaśny odczyn podłoża, a za to dostarczą roślinom cennego wapnia – to jeden ze składników budulcowych dla hortensji. Odpowiada za prawidłowy rozwój komórek, wzmacnia tkanki i zwiększa odporność roślin na choroby. Jeśli zauważysz, że liście Twoich hortensji stają się blade, ich brzegi brązowieją lub marszczą się, może to być oznaka niedoboru wapnia.

Skorupki należy wysuszyć i zmielić na drobny proszek, który następnie można rozsypać wokół roślin. Dzięki temu wapń będzie się stopniowo uwalniał do gleby, dostarczając hortensjom potrzebnych składników odżywczych. Możesz również przygotować naturalny nawóz w płynie, zalewając pokruszone skorupki wodą i odstawiając je na kilka dni. Powstałym roztworem podlewaj hortensje co kilka tygodni.

Uwaga: Oprócz korzyści odżywczych skorupki jaj mają jeszcze jedną zaletę – pomagają w walce ze ślimakami. Rozsypane wokół roślin, tworzą barierę, przez którą te szkodniki nie chcą przechodzić.

Skórki z bananów – bomba składników odżywczych

Skórki z bananów to prawdziwa skarbnica składników odżywczych. Zawierają duże ilości potasu, który wzmacnia rośliny i poprawia intensywność barw kwiatów, a także fosfor, wspierający rozwój systemu korzeniowego. Dzięki nim hortensje lepiej przyswajają inne składniki odżywcze i kwitną bardziej obficie. Możesz je zakopać wokół roślin, najpierw krojąc na małe kawałki. Stopniowo się rozkładając, uwalniają cenne minerały, które są łatwo przyswajalne przez hortensje. Tak jak w przypadku fusów i skorupek jaj, kolejne rozwiązanie to przygotowanie płynnego nawozu. Wystarczy zalać skórki wodą i odstawić na kilka dni, aby zaczęły fermentować. Powstałą odżywkę można stosować do podlewania hortensji raz na dwa tygodnie.

Uwaga: Obierki z bananów mają jeszcze jedną ciekawą właściwość – przyciągają dżdżownice, które poprawiają strukturę gleby i pomagają w jej napowietrzaniu.