Kiedy i jak podlewać ogród?

Tylko jak podlewać ogród, aby rosnące w nim rośliny skutecznie wykorzystały dostarczaną wodę? Przede wszystkim trzymaj się kilu zasad: 

Kiedy podlewać ogród?

W początkowym okresie, kiedy rośliny są jeszcze młode, podlewamy je oszczędnie. I wcale nie chodzi o to, aby oszczędzić wodę. Jej nadmiar w tym okresie hamuje wzrost systemu korzeniowego. Jeśli przesadzisz z pielęgnacją, twoje rośliny wytworzą płytkie korzenie, które w czasie suszy nie będą w stanie zapewnić sobie odpowiedniej wilgotności.

Podlewaj tylko wtedy, gdy to konieczne z jeszcze jednego powodu. Zbyt częste i obfite podlewanie prowadzi do przyzwyczajenia roślin do dużej wilgotności. Kiedy nastanie czas letniej suszy, nie będą one w stanie wytworzyć mechanizmów ochronnych odpowiadających za umiejętne gospodarowanie wodą.

Podlewaj ogród rzadziej, a obficiej

Umiar i dawkowanie to bardzo dobre zasady przy podlewaniu. Radzimy nawadniać rośliny w ogródku rzadziej, ale za to obficiej. Dobrze tak dostarczać wodę, aby ta przesiąkła do głębokości ok. 20 cm. Dlaczego akurat na taką głębokość? Bo właśnie mniej więcej tyle centymetrów pod ziemią znajduje się największa masa korzeniowa roślin.

Podlewając ogród, zwróć uwagę na potrzeby gleby

W każdym z naszych ogródków jest inna gleba. Częstość i obfitość podlewania powinna być uzależniona od jej jakości. Lekkie gleby podlewaj co ok. 4 dni, ciężkie co ok. 7 dni. W tym drugim przypadku pamiętaj o obfitym podlewaniu.

W początkowym okresie, kiedy rośliny są jeszcze młode, podlewamy je oszczędnie. Nadmiar wody w tym okresie hamuje wzrost systemu korzeniowego.

Jaka jest idealna pora na podlewanie?

Czy można podlewać ogródek o każdej porze dnia? Nie. Najlepiej jeśli robimy to rano lub wieczorem. Z tym, że ta pierwsza opcja jest lepsza. Dlaczego? Kiedy podlewamy o poranku woda szybciej wsiąka, a rośliny zdecydowanie efektywniej wykorzystują wilgoć. Wieczorne dostarczanie wody jest też w porządku, ale należy pamiętać, że o tej porze dnia woda nie wysycha tak szybko i w efekcie narażamy rośliny np. na różne grzyby.

Pamiętajmy też, aby nigdy nie podlewać ogrodu w ciągu dnia. Szczególnie groźne jest to podczas upałów. W ten sposób narażamy rośliny na nieprzyjemne poparzenia.

Nie podlewaj całych roślin

Większość roślin źle znosi podlewanie odgórne, czyli całości rośliny. Sprzyja to rozwoju chorób grzybiczych oraz porażeniu przez słońce.

Podlewaj ogród deszczówką

Na podlewanie deszczówką nie każdemu wystarczy sił i czasu, w końcu trzeba rozstawić w ogrodzie pojemniki i gromadzić deszcz, ale deszczówka jest najzdrowsza dla roślin. Warto więc ją magazynować.

Woda w temperaturze 12-15 stopni C

Tak, zapaleni ogrodnicy znający doskonale potrzeby roślin wiedzą, że woda, którą podlewa się ogród najlepiej, jeśli posiada ściśle określoną temperaturę. Idealnie podlewać nasz mały przydomowy raj wodą o temperaturze ok. 12-15 stopni C.

Wspomóż się!

Ostatnie lata pokazały, że pogoda potrafi „popalić”. Nie zawsze jesteśmy w stanie zadbać o właściwą pielęgnację ogrodu; o regularne dostarczanie odpowiedniej ilości wody. Z pomocą przychodzą nam różne sposoby wspomagające utrzymanie wilgotności w przydomowym raju. O czym mowa? Np. automatyczne zraszacze, ściółkowanie gleby czy sadzenie roślin odpornych na suszę. Wspomagamy się też stosowaniem odpowiednich nawozów, by we właściwy sposób odżywiły kwiaty, krzewy i drzewa.

Nawet działanie w dobrej wierze może roślinie wyrządzić krzywdę, jeśli będzie otrzymywała nadmiar wody.

Najczęstsze błędy przy podlewaniu ogrodu

Podlewanie ogrodu jest często postrzegane jako trywialna część pielęgnacji roślin, a jednak wiąże się z pewną wiedzą i doświadczeniem. Cienka granica między odpowiednią a zbyt dużą lub zbyt małą ilością wody decyduje czasem o kwitnieniu albo więdnięciu. U roślin ogrodowych, podobnie jak u ludzi, temperatura wody ma kluczowe znaczenia dla dobrego samopoczucia. Najróżniejsze gatunki roślin składają się na niepowtarzalny urok każdego ogrodu. Jak bardzo różnią się wyglądem i kolorem kwiatów, tak różne są też ich zapotrzebowania na wodę. 

Wiadomo, że rośliny potrzebują wody do wzrostu i rozwoju. Ale właśnie ten ważny element pielęgnacji stanowi dla nich poważne ryzyko. Korzenie zgniłe przez zastój wody, przypalone krawędzie liści albo więdnące pędy młodych roślin, zanim rozwinęły kwiaty – te okropne scenariusze dadzą się uniknąć razem z podstawowymi błędami podlewania. Aby żadna roślina w ogrodzie nie musiała cierpieć, objaśnimy kilka częstych błędów:

Nie wszystkie rośliny są jednakowe

Jednym z największych błędów jest traktowanie wszystkich roślin w taki sam sposób. Nawet kiedy wydaje się rozsądne, aby raz napełnić konewkę i wszystko co zielone podlać po kolei, takiego wariantu należy się koniecznie wystrzegać. W żadnym wypadku nie powinny być najróżniejsze gatunki roślin podlewane w tym samym czasie i tą samą ilością wody. Dla roślin nie istnieje pojęcie zryczałtowanej dawki wody. Można wprawdzie tworzyć przybliżone wytyczne, są one jednak zależne od licznych czynników. Szczególnie rośliny w różnych fazach rozwoju wymagają indywidualnego podejścia podczas podlewania. Podczas gdy młode rośliny potrzebują wyraźnie dużo wilgoci, roślinom bulwiastym w fazie zimowego spoczynku wystarczy tylko tyle wody, aby zupełnie nie wyschły. Następnym ważnym czynnikiem wpływającym na zapotrzebowanie na wodę jest owocowanie rośliny oraz rodzaj owoców. Ogórki i pomidory składają się w większości z wody, i muszą tę wodę do tworzenia owoców otrzymać.

W ogrodzie nie popadaj w rutynę!

Zwykle każda roślina kupiona w sklepie posiada etykietę z nazwą i wskazówkami dotyczącymi pielęgnacji. Oczywiście może to służyć jako podpowiedź ile i jak często powinno się roślinę podlewać, ale stwierdzenia „dwa razy w tygodniu” nie wolno traktować jako obowiązku. Ważną rolę odgrywa stanowisko rośliny i podczas podlewania należy reagować na potrzeby rośliny i postępować zgodnie z jej zachowaniem. Elastyczne podlewanie i regularna kontrola stanu podłoża to klucz do sukcesu.

Natura pokazuje nam, że deszcz pada na liście roślin, a potem spływa na ziemię.

Nie podlewaj roślin „na zapas”

Nawet działanie w dobrej wierze może roślinie wyrządzić krzywdę, jeśli będzie otrzymywała nadmiar wody. W najgorszym razie, utrzymujący się zastój wody spowoduje zgniliznę korzeni i obumarcie rośliny. Aby takiego horroru uniknąć, lepiej przy podlewaniu sięgnąć po mniejszą ilość wody. Jeśli rośliny zostaną przyzwyczajone do umiarkowanego picia, utworzą znacznie mocniejsze i dłuższe korzenie, które będą służyły do poszukiwania wilgoci w głębszych warstwach. Z kolei mocne korzenie tworzą stabilną podstawę do wzrostu rośliny.

Nie urządzaj roślinom urlopu

Czasem człowiek potrzebuje oderwania się od codzienności i wypoczynku z dala od domu. Tyle tylko, że kiedy właściciele ogrodu cieszą się wypoczynkiem w jakimś kurorcie, ich rośliny ogrodowe cierpią w tym czasie straszliwie, jeśli nie mają opieki. Rzadko się zdarza, aby zieloni mieszkańcy ogrodu przetrwali dłuższą rozłąkę z gospodarzami bez szkody. Dlatego warto na czas urlopu poprosić o pomoc sąsiadów albo znajomych, którzy zajmą się ogrodem. Przy odrobinie szczęścia, jeśli opiekunowie zostali dobrze wybrani, ogród po wakacjach może być w lepszym stanie niż przed Waszym wyjazdem.

Nie naśladuj opadów deszczu

Natura pokazuje nam, że deszcz pada na liście roślin, a potem spływa na ziemię. Jest to jeden z niewielu przypadków, kiedy natury lepiej bezkrytycznie nie naśladować. Podczas nawadniania od góry traci się, po pierwsze, bardzo dużo wody, ponieważ rośliny pochłaniają liśćmi raczej niewiele wilgoci, a po drugie, krople na blaszkach liściowych działają w słońcu jak soczewki, powodując uszkodzenia. W sumie osiąga się przeciwieństwo tego, co było zakładane. Rośliny otrzymują ogólnie mało wody do strefy korzeni, a niektóre, jak na przykład pomidory, są w fazie kwitnienia wrażliwe na wodę z góry. Mokre liście sprzyjają rozwojowi chorób grzybowych i innych. Dlatego podlewanie należy prowadzić możliwie nisko, bez moczenia części nadziemnych roślin.